lecz zdrada i rozczarowanie
gdy zamiast troski bliska dłoń
do szyi ci uwiąże kamień
nie przesadzajmy starych drzew
korzenie ich są zbyt głęboko
związane z miejscem każdym dniem
każdą nadzieją i tęsknotą
tam każda ścieżka ma swój cel
a słońce swoje światłocienie
znana jest dobrze każda łza
każda modlitwa i spojrzenie
nie przesadzajmy starych drzew
one tak szybko umierają
bez szumu liści ciepłych słów
w bezsenne noce gorzko łkając
nie przesadzajmy starych drzew
niech uschną pod tym samym niebem
w zdrowiu chorobie - dla tych słów
dom pachnie zawsze świeżym chlebem
Wiersz dedykowany osobie,która podstępnie
została umieszczona w domu starców.