witaminowy wiersz napiszę
by lepiej nam się żyło
już od młodych lat
od selera zacznę
po którym się zadziera
nie nos a przyrodzenie
gdzie po pietruszce pędzi
i by cudaków nie było
od dziennej cebuli się kuli
przez co pusty rozum się widzi
kapuściany głąb brukwy rzep
też my dziewczyny,kobiety
męskości nie zazdrościmy
nam prócz kiecki
nie zadziera się nic
nam jedynie płci żeńkiej
z tego smakowitego pożywienia
marchewka urody dodaje wdzięku
burak krwistoczerwony
i by żarem słońca być
miłością życia męskości
dla niezastapionego pożywienia
warzywa jedzmy warzywa...