cisza zupełna cisza
bo szpalery drzew
powoli już
wiaterm rozbujane
liście gubią
i o jesieni cicho nucą
jak wiosna nas ożywiła
tak słońce przypaliło
już bez ratunku jesteśmy
za godzin małą chwię
cieniem zostaniemy cichym
wspomnieniem zostawiając nagość
lecz zanim się rozbierzemy
w wir tańca jeszcze ruszamy
do walca z nami zapraszamy
w pięknej przyrodzie
zielonego pachnącego buszu
rozśpiewanego
bo to my w swoim pięknie
'Złote liście' mamy
co z Nieba ku czarnej Ziemi
Szumem Morza opadadają
cudownie Niebo otwieramy
na widok panoramiczny gwiazd
i jak już odejdziemy do niebytu
nie zapomnij ile w upalny dzień
szpaler drzew chłodu wniósł
i ile pachnących rozkoszy dał
romantycznych doznań...