Zanurzę się w prawdziwym życiu,
Na moment welon słońca dotknę,
Uśmiechem życia się owinę.
Zanim zapadnę w sen zimowy-
W tajemniczą przestrzeń wyruszę,
Kusi nocny blask dalekich miast,
Żółć, czerwień nieba łzy osuszy.
A gdy będę wielkim przegranym,
Którego do pnia ścięło życie,
Zanim ego rozpacz rozszarpie-
Dobre dni w mych oczach zapiszę.