tak nie kumate słowo nie bawi
zwłaszcza że lato już odchodzi
liczebność pachnących kwiatów
nie wiem czy widzisz to
czy ślepca udajesz zapisane uczucie
bo Wiatr gdy dmuchnie nie drzewa tańczą
tylko ich frywolny znikomy ubiów
też pod błękitem Nieba
ręce rozkałada jak ptak szybuje
odzieży nie wietrzy jak człowiek
popyt ma bez wzięcia
bo jak wiemy - natura z prądem
ubiera się raz rozbiera
przez co Rzekę miłości ma
Morze miłości i Ocean szczęścia
i jak aura słodko z prądem płynie
pod prąd słona fala się nawróci
w nowej odsłonie niczym Wiosna
a ty...?...