trochę już dzisiaj zapomniana
niczym przelotny ciepły wiatr
w ciemnym kąciku w bibliotece
grzbiety pokrywa stary kurz
i tylko mole trawią rymy
pisane wśród szumiących zbóż
poezjo życia przewodniczko
iskro nadziei w ciemną noc
ci wiedza ile jesteś warta
którzy poznają twoją moc
ja jestem tylko czeladnikiem
czasem twym pięknem otrę łzy
bo gdy piołunem pachnie życie
ty sprawiasz że me serce drży