na pogodę życia śpiewa ptak
delikatnie tańczy wiatr
rozpylając świeży aromat nocy
w rozśpiewanych świerszczach
łąki uwielbiam wieczór lata
noc pod girlandą gwiazd
kwiatu cudowny zapach
blask księżyca lubię
jak oczy czarujące dotyki
dopóki Niebo nie zapłonie
słoneczną pustynną plażą
tak wymowną mowę ciał lubię
gdy namiętnie usta całujesz
przed cudownym wschodem słońca
esy głuchej ciszy floresy
w rechocie żab,wieczory uwielbiam
noce bo od zaduchu stronią
ulepkiem perfumowanego ludzkiego potu ...