liście niczym listy
na posesję rzuca
ciemną nocą
w szary dzień
deszcz je moczy
kleją się
nikt ich nie przeczyta
na nerw życia nie spojrzy
jedynie co drugi obgada
kto taką nagość
na drzewach zostawił?
...
leżą liście na ulicy
jeden mówi do drugiego
- jak ci się leciało?
niedobrze odpowiada
rodzina mnie rzuciła
a tobie - mówi drugi
Ikarem chciałem być
a poczułem wilgoć
jeszcze watiat jakiś
po mnie przejechał
i bez echa odjechał
...
kiedy rozkwit koronę tworzy
tak raj dla oczu ma się dumę
też odmawiaj różaniec
na 10ciu paluszkach dłoni
gdyż ogniwo jak nić się przerwie
i na zbawienie będziesz szukał/a
wiatru w polu ...