niczym Ocean
pełne mroku
cmentarzem pachnie
cudowna jesienna aura
pośród szelestu liści
drzewnym woskiem
aromat stwarza
księżyca blask
bo człowiek jak liście
majowy rozkwit miały
dzisiaj do siebie lgną
niczym zerwane dusze
i zanim w cieniu drzew zostaną
słońce pod błękitem nieba
czerwonobrązowozłotą barwą
rozświetli je jeszcze kobiercem...