nie ma poczekaj
nie ma słowa by się cofnąć
kiedy równo o północy
rodzi się nowy dzień
a z nim Rok Nowy
autentycznie rozbawiony
nie widział kiedy stary
płaszczem mgły okryty
w cichości odszedł
bez echa niczym człowiek
o którym chce się zapomnieć
dzisiaj zima jakaś niemrawa
dziwnie jest zakochana
o niewinności jednym prawi
drugim szarość sprawia - mróz
na uśmiech romantyczności
Nowy Rok już ma nowy czas
drogę nieznaną przez 360 dni
w przepychu życia i miłości
lub całkowite ubóstwo zostawi
w dzikiej szarej opończy...