łączy brzegi życia
lewą ręką rozdaje no a prawą zbiera
gromadzi doświadczenia uczy się
jak być dobrym i co znaczy miłość
księżyc dzisiaj przed świtem
ziemię uczynił jasną
choć to światło odbite
potęgą jest i basta
każda pyłkiem na niebie
zastygłym płatkiem śniegu
jak śnieżnej burzy obraz
gwiazdy są dziełem Jego
za chwilę się wynurzy zza linii horyzontu
no i stanie się jasność
że ma duszę artysty najmniejszych nie mam wątów
księżyc zblednie i zniknie
gwiazdy w końcu pogasną
ciało przy drodze fiknie
duszy w nim ciągle ciasno