na drodze lodowisko
w słońcu ciepło
pola pod śniegiem
jak woda się gotuą
tworząc mgłę
prowadzącą donikąd
jest przepięknie
myśli obraz tworzy
zanim się wyłoni
w sekundzie czas umyka
wysokie topole mają
w sobie widły jedynie co
zdobią je zielone czapy
jemioły i biel brzozy
z odległości w oczy wpada
na polach sarenki i zające
wraz z kuropatwami gód zażywają
śnieg powoli ginie mgła
rolnik pole swoje nawozi
obornik czuć szambo
zatyka nos, śnieg wyparował
pod niebieskim niebem
pierwszy klucz dzikich kaczek
właśnie na bagna Wisły nadleciał
oznajmiając Wiosna już blisko...