wykąpało się w stawie
napiło się rosy
policzyło żurawie
przysiadło na wzgórzu
ozłociło zboże
i małymi kroczkami
ruszyło za morze
o leniwym księżycu
patrzcie patrzcie
kogo my tutaj widzimy
księżyc pokazał się leniwy
ziewnął przykrył się
do połowy pierzyną
i znowu zniknął
za obłoków kurtyną