smutne myśli precz przegania
targa suknie plącze włosy
zgrabne nóżki też odsłania
właśnie złapał za spódnicę
piękne niczym kwiat stworzenie
pokazując krągłe biodra
i pośladki jak marzenie
oj figlarny to łobuziak
wie gdzie zawiać co odsłonić
nos swój wsadzi w każde miejsce
trudno przed nim się obronić
ale co tam wiosna przecież
czas nadziei i kochania
czas konwalii i miłości
czas męskiego polowania
znowu zawiał zawirował
liście cicho zaszumiały
posłał w górę garść dmuchawców
i pogonił za pannami