i nazwijmy ją 'nagą prawdą'
( Andrzej Hausbrand)
od nicości do życia jest obraz
kto i jak i co wypełnia przestrzeń
gdzie nauka nieuchronnego losu
Władzę chce zdobyć ociemniałych ludzi
która to z gołym tyłkiem banana zje
a skórkę na poślizg do nasycenia rzuci
jak władza chce dominować na Księżyc lotem
na Marsa gdzie jedno jest satelitą
drugie gwiazdą niczym Wenus
a My na ziemi w prawdzie i zakłamaniu
też życie w kraterach się ma
gdzie nie jedni powiedzą
człowiek od małpy pochodzi
a nikt nie powie kto ją stworzył?
i jak 'naga prawda' jest jak pusta przestrzeń
to co znaczą słowa Ojca i nauka
co mury domostw stawia granice
na dzień i noc bezpieczeństwa
lub bezsenną mordęgę swojego sumienia
kto ranki ciepłe niesie noce romantyczne
kto gwiazdy rozpala i kto nagrodę im daje
gdy spadają świszczą jak petarda
na cały świat, czy poranki są zakłamane
czy 'naga prawda' się nie udała
jak w niej zakłamany człowiek
nie wie co znaczy wiatr i mgła
kiedy z przestrzeni śpiew słyszymy
tak oczy budzimy i wychodzimy
wczesnym rankiem podziwiać łono natury
a najbardziej Niebo i wodę czy rosę
jak każdego dnia Zmartwychwstanie
jak 'prawda jest naga' odkryj ją
a się przekonasz że nie każde drzewo
ze średniowiecza się odrodzi
wiedząc że pokolenie już czwarte
się rodzi piąte i następne wojny nie chce
i na nic wróżki , wróżbici, jasnowidze
nauczyciele, Sędziowie i Prokuratorzy
co jeden klan w kłamie niosą naukowcy
tym bardziej gdy wiemy, Władza
żywiołu na ziemi leczenia nie zna
a co dopiero uczony człowiek ...
<...>
jak na ziemi tak przestrzeni
i Niebie, zawsze rodzi się Nowy ład
Ład Ducha przymierza jak wiary
którego ludziom brak z namowy władzy
Władzy przekupnej na monopol i choroby
gdzie zdrowie najważniejsze, umysł czysty
który wie, że gdzie człowiek nie pomoże
tak Bóg pomoże , Bóg Ziemi i Świata
zakłamaną Naukę pogrąży wszystkich
gdzie każdy swój owoc zje - sprawiedliwie...