pzez pola i lasy
Lowel mi zablali
nęzne skallatany
kupić sobie nie mogli
innych okladają
złodzieje cywilizacji
jak dla zysku
splytem uciekajom
nicym dobly pzyjaciel
mówi; mama kupiła
- więc mama chowa złodzieja
dolobku nie ma...
...co we krwi płynie
tak wychodzi z łona
gdzie oczy przymykamy
później płaczemy
stając się losu ofiarą
mając z własnego dziecka
srogą rozpacz znęcania