A po dymie z papierosa nie zostanie już ani drobinka popiołu,
Nawet gdy w oknie zawiśnie już inna firanka,
A cały świat porcelanowych figurek zamknie się w małym czarnym worku,
Nawet gdy już dołączysz do grona twarzy śmiejących się na fotografiach,
A na zielonych liściach kwiatów nie pojawią się kolejne odciski Twoich palców,
Nawet gdy dzień wczorajszy dołączy do zamierzchłej przeszłości,
A ciepłe łzy po raz nieskończony skropią cichy zimny marmur,
Nawet gdy moja wnuczka będzie z miłością dotykać mojej zmęczonej dłoni,
A mój prawnuk z uśmiechem na twarzy będzie domagać się łakoci,
Ty zawsze będziesz
Cieniem na ścianie
Zmarszczką na kocu
Dymem z papierosa
Drobinką popiołu
Refleksem na szybie okiennej
Delikatnością porcelany
Fotografią
Odciskiem palca
Dniem wczorajszym
Łzą
Miłością
Uśmiechem
A gdy już będzie trudno
Ten obraz
Ta figurka
ten napis
nie pozwolą zapomnieć