W krzakach jakiś trupek cicho jęczy,
może żałuje teraz za swoje grzechy,
a w życiu miał z nich tyle uciechy.
Ale ty spij spokojnie mój emerycie
przed tobą jeszcze długie życie.
Przymknąłem swoje zaspane oczy
a moja dusz niech po cmentarzu kroczy.
Dalej wśród zieleni duża piaskownica,
ten widok mnie przeraża i zachwyca,
w niej dzieci,życia jeszcze nie poznały
a ze swoim życiem szybko się rozstały.
Pragnęły tylko miłości ojca i matki
a teraz rosną na ich grobach kwiatki,
lecz niebawem z rodzicami się spotkają
w chińczyka i warcaby razem zagrają.
W zapomnianej mogile bezdomny leży,
śpi spokojnie,jemu miejsce też się należy,
jego życie bardzo podle kiedyś wyglądało
a za modu takie piękne mu się wydawało.
Z gęstej mgły jakiś koleś się wyłania,
idąc i tutaj się na nogach słania,
chciał przykleić się do jakiej laszki
a nawet tutaj przyssał się do flaszki.
Tylko ona uprzyjemnia mu tutaj życie
jak se golnie to się czuje znakomicie,
nagle potknął się o wystający kamień,
dał o glebę,teraz umrze i to na amen.
Idąc patrzę obok,na sąsiada
jak już fajnie głowa mu odpada,
dziwnie chyboce się na boki
zrobi może jeszcze ze dwa kroki.
A jak odpadnie i wpadnie do błota?
A jak spadnie na czarnego kota?
Daj spokój,kot to stworzenie Boże
spadająca głowa zabić go nie może.
A cóż tutaj są chaszcze i krzaki
wśród nich nich grób byle jaki,
nad nim dwa spróchniałe krzyże
spod nich nikt już nie wyliźie
Kim byli kiedyś tam pochowani,
czy przez dzieci może zapomniani?
Może,a może ... ... ,
czemu tutaj nikt znicza nie zapala?
Pod stopami jakaś paskuda się wije
czy to może gady czy jakieś żmije?
W swoich dłoniach noże oni mają
i tymi nożami na oślep wywijają.
Samotni,nikt nie chciał ich za męża,żonę,
twarze mają nienawiścią wykrzywione,
całe życie dusze ich nienawiść trawiła,
aż własną nienawiścią się udławiła.
Po tobie chociaż jakiś rym zostanie,
ich zjedzą robale na obiad lub śniadanie,
potem wydalą ich do cmentarnej ziemi
będą nadal żyli pośród zapomnianych cieni.
Zapisałeś wszystko to dokładnie?
Twoja gwiazda też kiedyś spadnie,
ale póki co niech twoje rymy żyją,
pośród twoich tekstów nadal się wiją.
... ...
cdn