Piąte koła u wozu
Jak podarte spodnie
Których połatać
Już się nie da
Pochyleni
Zniszczeni
Oklaskiwany
każdy ich upadek
przez "tych lepszych."
I przychodzi Bóg
Nie pytając się
Innych o zdanie
"Czy wolno?"
Palcem dotyka
serc marnotrawnych.
Niewygodnym nawróceniem
Ciska gromy prawdy
w serca starszych synów.