co z papryki jest bardzo znana.
W równych rządkach rosną krzaczki,
a na nich wiszą czerwone raczki,
gdy chociaż jednego raczka zjesz,
to tak jakby w buzi siedział zły jeż,
tak cię kłuje i żarem ognia pali,
że już tylko kakao cię ocali.
Rośnie też tam piękna fioletowa,
co za czerwoną i żółtą się chowa,
wytrzymać dłużej już nie mogę
i pędzę uprawiać konsumologię,
mam ją już na końcu języka,
bo ta to super dobra jest papryka.