gdy matki serce bić przestanie,
zrozumiesz że toTobie ono biło,
nie dla innych,a dla ciebie żyło,
dopiero gdy odejdzie w zaświaty
będziesz przynosić Ty Jej kwiaty?
Wychowała Cię tak jak umiała,
i co najlepsze miała,to ci dała.
Ty mijasz Ja na drodze obojętnie
a Jej z żalu mało serce nie pęknie.
Czemu teraz Jesteś pełna wzgardy,
a Twoje serce jest jak głaz twardy,
wiem że i tak czasem w życiu bywa,
lecz Ty żyj długo i bądź szczęśliwa.
Nie zabijaj do końca tej miłości,
bo gdy kiedyś przyjdziesz w gości,
tylko głucha cisza Cię przywita
i poczujesz się Ty jak banita.
Lecz pamiętaj! Historia kręgi zatacza
i czasem rzucony kamyk,głazem wraca!