Chcecie to wierzcie ,nie chcecie nie wierzcie<br />
lecz błazen ten,wiersze układał.<br />
Razu pewnego gdy wiersz swój wykładał,król zamiast śmiać się<br />
gorzko zapłakał.<br />
Mój stary błażnie żekł wtedy król,w twym błażnim sercu dostrzegam ból.<br />
Ból który z oczu wyciska łzę,nie tego błażnie,nie tego chcę.<br />
Chcę byś pogodnym ,radosnym był i błażnim śmiechem ze smutku drwił.<br />
Pomyślał błazen to błazenada,cóż wart jest błazen co wiersze składa,napisał<br />
szybko dowcipy trzy,przeczytał a z oczu pociekły mu łzy...<br />