wątpliwości i nienawiści.
Kawałki własnych myśli
zalewają głowę.
Napełniają płuca brudem,
dusząc, że nie można
już oddychać
Ostatnim tchnieniem wydajesz
żałosny, upiorny krzyk.
Dźwięk duszy uwięzionej
pomiędzy życiem a śmiercią.
Gwiazdy drżą wśród ciemności,
gdyż śmierć duszy sprawia
że cały wszechświat płacze.
Brakującego elementu
nie da się zastąpić.
A tam, ponad tym stoi
nadzieja i miłość
wyciągając z uśmiechem
w czułym geście rękę.
















