<br />
Bez czci i wiary,z godności wyzuci,<br />
Stado profanów z mentalnością hieny.<br />
Rozdarci wewnątrz,z plwociną wypluci,<br />
Karły- bufony z rozmydlonej sceny.<br />
<br />
Nasra gdzie stoi ,zamaże,połamie.<br />
Żadna mu opcja nie wytycza celu.<br />
Nic nie dociera .Na puszczy wołanie!<br />
Nawet szeleścik pieniędzy w portfelu.<br />
<br />
Degeneraci, na "rokity"smyczy,<br />
Badziewia z gnoju,pojękują grozą,<br />
Stado wsteczników potępięczo ryczy,<br />
Z parszywym życiem,z koślawioną prozą<br />
<br />
W stadnych występach,w bezwolnych robolach,<br />
Zdziczenia amok wyzwala demony.<br />
Bez wyobrażni ich psychika chora,<br />
Złu przytakuje ,oddaje honory.<br />
<br />
Kaprawy obwieś ,twór alkocholików<br />
Produkt medialny i anabolików.<br />
Bęcwał,wypierdek na prawie bękarta,<br />
Podciep lub pomiot,od samego czarta.<br />
<br />
Zwierzom urągam ,kiedy z nimi równam,<br />
Bo są namiastką aż kociego gówna.<br />
<br />
Józef Bieniecki.