Nowym się czasem skrada.<br />
Chcę by w tej drodze stał mój Bóg,<br />
Polaków zmiękła zdrada.<br />
<br />
By czasem rządził,tak jak był,<br />
Układnie w mych zamiarach.<br />
W oddechu każdym moim żył,<br />
A życiem była wiara.<br />
<br />
Gdzieś u podnóży,Nieba stron,<br />
Odnalazł świat daleki.<br />
Wierzył,że tworzył tylko On,<br />
I poszedł z Nim przez wieki.<br />
<br />
Poznawał piękno,Jego świat,<br />
I Jego był oczami.<br />
I dla każdego był jak brat,<br />
Wychwalał Go wierszami.<br />
<br />
W jesieni życia,szedł przez czas,<br />
Cieszył się życia blaskiem.<br />
I każdą chwilą cieszył w nas,<br />
Każdą zaś noc żył brzaskiem.<br />
<br />
Nawet w ugorach pól i łąk,<br />
Dał widzieć swoje piękno.<br />
Bym nad ugorem serca kląkł,<br />
Tam gdzie już serca miękną.<br />
<br />
Józef Bieniecki