Stefcio brednie opowiada.<br />
Warcholstwo czuć na milę,<br />
Kto wie po co?.I za ile?<br />
<br />
Tacy to się wszystkim szczycą,<br />
On-wykręca opozycją.<br />
Gdy na dupie gumy poczuł,<br />
Wejść do dupy chęci zoczył.<br />
Zdrajca-wydał swoje dziewczę,<br />
Jak w spowiedzi-i coś jeszcze.<br />
I nie tylko,wszystkich sypał,<br />
Na dwa fronty-to niewypał<br />
<br />
Wielki przekręt nad przekręty,<br />
Sfałszowane czyni wstręty.<br />
I medialny heros -blady,<br />
Ojciec ,przechwał, chamstwa,zdrady.<br />
<br />
Przeszłość swoją przeinacza,<br />
Kłamstwo wytrych-w wybielaczach.<br />
Z moralnością nic wspólnego<br />
Jak dziewczęta z publicznego.<br />
Typek chamski ,drętwe słowa,<br />
I do tego pustomowa.<br />
<br />
Józef Bieniecki