Jaką sukienkę włoży.<br />
Czy błękit nieba będzie tłem ?<br />
Czy burym niebem srożyć ?<br />
<br />
Na polach łachy śnieżnych plam,<br />
Dychają zimy chłodem.<br />
Ponieważ bliżej wiosny bram,<br />
Puszczają zimę przodem.<br />
<br />
Już pierwsze kosy snują pieśń,<br />
Na jutrznię-w świt poranka.<br />
Niosąc Maryi wdzięczną cześć,<br />
Na smyczkach i organkach.<br />
<br />
Choć dziadek Mróz,już kostur wziął,<br />
Na północ powędrował.<br />
Czasami jeszcze ziemię ściął,<br />
Tej zimy nie próżnował.<br />
<br />
Zmrożonym traktem pędzi wiatr,<br />
Łagodny już w porywach.<br />
Zdyszany zimą, w polu siadł,<br />
Na łąki śnieżnych grzywach.<br />
<br />
Choć zima sroga,jakiś żal,<br />
Zostanie do jesieni.<br />
Bo to był Boży dar i czar,<br />
Na inne nam odmienił.<br />
<br />
Józef Bieniecki