<br />
w złą godzinę wypowiedziane słowa<br />
przywarły do nich na stałe grzechem<br />
w barwnej wymowie i znaczeniu<br />
malowniczym wodzą wciąż na pokuszenie<br />
<br />
<br />
w strojną szatę gestu odziane choć<br />
nieczyste sumienie marzą by szept<br />
krzyku przybrał drżące brzmienie <br />
na strunach<br />
<br />
Lubawa,21.05.2006r.<br />