Magisterków i doktorów.<br />
Dziś po latach widać w rządzie,<br />
Jaki ciężar na wielbłądzie.<br />
<br />
Wygadany ,elokwentny,<br />
Elegancki,prominentny.<br />
Jak na pokaz z stada wzięty,<br />
Wypasiony i nadęty.<br />
<br />
Śmieci we łbie-władza w rękach,<br />
Pływa sobie więc rybeńka.<br />
Na głębinę ,na płyciznę,<br />
Pewnie jakoś się wyślizgnę.<br />
<br />
To miernoty zakłamane,<br />
Jak Poniński zaprzedane.<br />
Wiedzą wszyscy i nie wiedzą,<br />
Ale milczą,cicho siedzą.<br />
<br />
Afer nie dokończono ,<br />
A kolejnej już początek.<br />
Komuny nie rozliczono,<br />
Dla zbrodniarzy jest wyjątek.<br />
<br />
Żyją" biedni"jak potrafią<br />
Kiedyś im podetną skrzydła.<br />
Są nie rządem-a już mafią,<br />
Konfidenci i mamidła.<br />
<br />
Józef Bieniecki