Łkanie biednych matek.<br />
Ciche ,bezsilne,<br />
Płacze sierot dziatek,<br />
Brudne i głodne.<br />
Ognie domostw w dali,<br />
To ich rodzinne,<br />
Ogień domy pali.<br />
<br />
Skry wiatr rozsypał,<br />
Piekła wrót rozwarte.<br />
Dym w oczy buchnął,<br />
Zaśmierdziało czartem.<br />
Raniony upadł.<br />
Zabici pokotem.<br />
A pieśń "wolności",<br />
Sierp wykuwa z młotem.<br />
<br />
We krwi utopił,<br />
A łzami obmywa.<br />
Nic nie uświęca,<br />
I ciągle przegrywa.<br />
I kuł nam będzie,<br />
Kajdanów okowy,<br />
Puki Duch Światła,<br />
Nie ześle odnowy.<br />
<br />
Józef Bieniecki