Skąd taka nazwa wzięła ,do ciebie przyszyta?<br />
Jesteś ani skuteczna i ani wysoka,<br />
Decyzje wydumane,bujają w obłokach.<br />
<br />
Wiele przywar człek miewa,lecz wyście z doboru,<br />
Winni znać obowiązek,punkt swego honoru.<br />
Nie w srebrniki Judasza wpisać interesy,<br />
Jakby mało wam było brać z państwowej kiesy.<br />
<br />
MINISTER TO SŁUŻĄCY-nim w słowo uderzy,<br />
Spojrzeć winien skąd wzięty,ich potrzeby mierzy,<br />
Czasem ducha ich żyje.Na cóż wielkie racje,<br />
Zniewolenie umysłów,kłamstwa ,biurokracje.<br />
<br />
Uwikłany w przekręty z samego początku,<br />
Obcym sługą zostaje,obcym bez wyjątku.<br />
Na nic wczesne przysięgi,wszystko psu na budę,<br />
Żaden zatem to wybór-pozyskany z trudem.<br />
<br />
Gdyby zdrajców szeregi podzieliło wielu,<br />
I im ukaz "carycy" sprawił wieszatielów,<br />
Znałby miejsce dziś swoje-służalczością zgięty.<br />
Wyzbył wszelkiego kłamstwa,zniknęły przekręty.<br />
<br />
Józef Bieniecki