Zgadnij proszę co przynoszę?<br />
Wieczko skrywa ,pozór błachy,<br />
Może kapcie ,może łachy?<br />
<br />
Sera rożek i masełka,<br />
I śmietany jest kobiełka.<br />
Może zatem to orzechy,<br />
Wysuszone, wziął spod strzechy?<br />
<br />
Kłębków pełny pewnie wełny,<br />
Albo jabłek,na wskroś pełny.<br />
Jak z jarmarku,to z jarzyną,<br />
Albo pusty z swą wikliną.<br />
<br />
Cóż by jeszcze mógł przenosić,<br />
Powiedz ,czy się muszę,prosić?<br />
Spróbuj-gwożdzie,nie pasują,<br />
Pokaleczą,porysują.<br />
<br />
Na śniadanie póżna pora,<br />
Ryb nie nosi się z jeziora.<br />
Kwiaty nosi nie przykryte,<br />
I przycina się ze świtem.<br />
<br />
Jajek kopę-nie ziemniaki,?<br />
Dziś majowe mam maślaki.<br />
Piszę o tem-mało kto wie,<br />
W maju-żniwa maślakowe.<br />
<br />
Józef Bieniecki