fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

lucjan1949

Dołączył:2009-06-17 08:24:46

Miasto:brak

Wiek:brak

zainteresowania

poezja,polityka.

kilka słów o mnie

piszę 12 lat-mam 60 lat

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 0

statistics
A A A

0

Tatry-Widok z góry.utwór dnia

Autor:lucjan1949komentarz Kategoria:Inne Dodano:2010-01-15 02:30:24Czytano:615 razy
Głosów: 0
Gdy z góry patrzę ,hen,hen ku dolinom,<br />
Chaty górali jak liche łupinki,<br />
Pól szachownice,srebrnym wężem cięte,<br />
I stare smreki jak małe roślinki.<br />
Drzemią w słonecznym bezruchu,spiekocie,<br />
Turkusem barwne,kiedy ranek wstaje,<br />
Zieleń szmaragdu na smrekowym morzu,<br />
Odpocząć oczom na szacie podaje.<br />
<br />
W siodle przełęczy falujące trawy,<br />
One tym miejscem wysoko wzrastają,<br />
Kładą się nisko,aby znowu powstać,<br />
W ciągłym przeciągu,wiatrom się kłaniają.<br />
<br />
Na jednym z wierchów skała razi bielą,<br />
Niby wapienna,to srebro granitu.<br />
Tysiącem mruga małych brylancików,<br />
Gdy słońce sięgnie do granic zenitu.<br />
<br />
Poniższe góry gęsto porośnięte,<br />
Smreków czasami widoczne kikuty,<br />
Halny pan Tater, władzę tu sprawuje,<br />
Srogie przyrodzie rozdzielając knuty.<br />
<br />
Gąszcze kresówki trudne do przebycia,<br />
Wąską ścieżyną podążam ku dole,<br />
Z prawej starodrzew smrekowy w poszumie,<br />
Z lewej wiatrami potargane pole.<br />
<br />
Setki pajęczyn łączy niby płotem,<br />
Rosnące drzewa, mienią się tęczami,<br />
Boski Artysta tych maleńkich mistrzów,<br />
Zdolnością darzy nas arcydziełami.<br />
<br />
Nagle się urwał, regiel jak ucięty,<br />
Przede mną hale świeże, falujące.<br />
Lagodne szczyty w dół stromizny zgięty,<br />
Proszą by usiąść, we pięknie kuszące..<br />
Tam z ponad wierchów rzeżki powiew wiatru,<br />
Życia dodaje-zmęczenie odbiera,<br />
Spokojnym okiem patrząc w Boskie dzieła,<br />
Serce przyśpiesza i w piersi zapiera.<br />
<br />
Tam aksamitem traw okryta hala,<br />
Czasem kwiatami wierzchowiny kładzie,<br />
Na tle odbite,pojedyńczo kala,<br />
Urok podkreśla na górskim układzie.<br />
Daleki widok Skalnego Podhala,<br />
Od nieba tkany słonecznym promieniem,<br />
Niby patelnia rozpalona ogniem,<br />
Chłodzona z góry, wiatru pewnie tchnieniem.<br />
<br />
Nocą i dniami mógłbym adorować,<br />
Zachwycać wiecznie,Twoim Bożym dziełem.<br />
W zadumie ciszy,na patosie piękna,<br />
Pojąć dlaczego,ja się tutaj wziełem.<br />
<br />
Józef Bieniecki
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją