Zaspanych śnieżnym puchem.<br />
Na fioletowych pasmach gór,<br />
Osiadły śnieg kożuchem.<br />
<br />
Sunie zygzakiem rzeki wąż,<br />
Spiętrzony w bryłach lodu.<br />
W niedżwiedzich kuckach, biały<br />
wiąz<br />
W zimowych skrzydłach chłodu.<br />
<br />
W zorzach zachodu ogni stos,<br />
Świat lodu skrzy bajkowy.<br />
W skrzydłach Aniołów perli ros,<br />
Złoty i karminowy.<br />
<br />
Skrzące diamenty wzniecił mróz,<br />
By z nocą się przywitać.<br />
W pasie przybrzeżnych olch i łóz,<br />
Brylanty nocy sypać.<br />
<br />
Majestatyczny pośród cór,<br />
Na nieba oceanie.<br />
Ogromny brylant z poza chmur,<br />
Na Drogi Mlecznej sannie.<br />
<br />
Na platynowo pisze sny,<br />
W włosach anielskich płonie.<br />
W diademach srebrze sosen drży,<br />
Wplątany w świerków skronie.<br />
<br />
Józef Bieniecki