zlepmy nasze nagie ciała proszę<br />
w jedną miłosną namiętności masę<br />
chwyć w dłonie<br />
piersi pożądaniem uniesione<br />
na twój dotyk nabrzmiałe w oczekiwaniu<br />
zasmakuj mego ciała <br />
nakarmmy się nawzajem<br />
<br />
<br />
zagłuszmy ciszę rozkosznym westchnieniem<br />
niech moment złączenia nas ukołysze<br />
niech w podniebnym locie ku ekstazie<br />
czas przystanie i pozwoli nam niespiesznie<br />
zaspokoić głód cielesny bierz mnie <br />
<br />
Lubawa,4.08.2004r.<br />
<br />
<br />
<br />