Do snu siada na drzewach -półkolem.<br />
Na ogródku usypia już gruszka,<br />
Od dnia żaru, oklapła pietruszka.<br />
Słońca promień chce głowę położyć,<br />
Wśród opłotków szuka nocnej loży.<br />
Wiatr zmęczony dziennymi figlami,<br />
Sennie duma, między sitowiami.<br />
<br />
Na stodole rodzina bociania,<br />
Ułożyła już gniazdo do spania.<br />
Żaby przed snem prawią modły Pańskie,<br />
Z ptactwem wodnym-śpiewy Gregoriańskie.<br />
Śpiew kukułczy pożegnał się z lasem,<br />
Sennym zmierzchem,pogoniony czasem.<br />
Już z podwórka pierzchły spać kaczory,<br />
Do zagródek,przy ścianie obory.<br />
<br />
Krzewy róży obsiadły motyle.<br />
Dniem zmęczone,usnęły za chwile.<br />
Sennym lotem jastrząb spłynął w ziemię,<br />
Pewnie na sen,gdzieś na drzewie drzemie.<br />
Na języczku ula -wartownicy,<br />
Struże wierne,ula powiernicy.<br />
Słońce składa złotą senną głowę,<br />
Tuląc w ciepłe, wody bursztynowej.<br />
<br />
Józef Bieniecki