Dziś nie boli,psuje myśli smak.<br />
W sercu leży jak nieczuły głaz,<br />
Tam na fali miota resztek wrak.<br />
<br />
Łezka deszczu na szkle okna drży,<br />
Z wiatrem hula odrzucony liść.<br />
Na przetrwanie choć nadzieją tli,<br />
Zapomniany będzie jeszcze dziś.<br />
<br />
Duchem czasu nie powróci już,<br />
Zatopiony w nieobecnym szkle,<br />
Zdmuchnąć można paroletni kurz.<br />
I pamięcią wrócić w dawnym tle.<br />
<br />
W nekropoliach zastygł w liczbie dat,<br />
A pamięcie zasypuje kurz.<br />
Czasem z liści wygrzebanych lat,<br />
Obcym ludziom nic nie mówi już.<br />
<br />
W czasomierzu umknął chwilę wiek.<br />
Nie wycykał już kolejnych dni.<br />
I samotny jak staruszek-człek,<br />
Do tych dawnych smętną duszą ckni.<br />
<br />
Zapisany na historię kart,<br />
Sfałszowanych czyta wiele nut.<br />
Jakby czasem już zarządzał czart,<br />
I na smyczy nas każdego wiódł.<br />
<br />
Józef Bieniecki