fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

i.k.s

Dołączył:2010-02-17 07:26:06

Miasto:Bydgoszcz

Wiek:44

zainteresowania

Interesują mnie wszelkie formy aktywności fizycznej: pływam, biegam, wiosłuję, pedałuję albo przynajmniej spaceruję. Do tego uwielbiam wszystko ( literatura, muzyka, malarstwo, teatr, film) co niszowe, mało popularne i niezbyt komercyjne.

kilka słów o mnie

Jestem urządzeniem wielofunkcyjnym, działam na wielu płaszczyznach i różnych poziomach;) Pojęcie pracoholizmu jest mi bardzo bliskie, staram się realizować moje pasje i zainteresowania, a że jest ich sporo i ciągle przybywają nowe, to trochę brakuje czasu w ciągu doby. Ale chyba właśnie o to chodzi, by czerpać z życia ile się da.

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 0

statistics
A A A

0

O królewskim zadzieutwór dnia

Autor:i.k.skomentarz Kategoria:Inne Dodano:2010-02-18 01:14:46Czytano:454 razy
Głosów: 0
W pewnym landzie, mało znanym<br />
który gdzie leży, nie wiedzą amerykany<br />
siedział na tronie bogato wyściełanym<br />
król przez gawiedź nazywany Małym.<br />
<br />
A tron ten, tak cisnął w tyłek jaśnie króla,<br />
że jakby się nie ruszył, to awantura.<br />
<br />
Jeździł w tym tronie po całym świecie<br />
A czemu w tronie? Pewnie zgadniecie.<br />
<br />
Królewskie pośladki od ciągłych niesnasek<br />
tak spuchły, że tron zadziałał na nie jak zatrzask<br />
<br />
Zakleszczyły się na amen, zakleszczyły się potwornie,<br />
nie pomogły wojsko, straż, ani przypadkowi przechodnie.<br />
<br />
Wstyd był przez to na wszystkie świata strony, <br />
bo nie dość, że mały to jeszcze u&amp;#8230;troniony.<br />
<br />
Wielu zeszło się znachorów, <br />
znawców czarów i demonów.<br />
była wróżka, był aptekarz, <br />
każdej specjalizacji lekarz.<br />
<br />
I wciąż pozostawała nierozwiązana zagadka<br />
ciągle puchnącego zadka.<br />
<br />
Jak to w bajkach przy takich przygodach <br />
wyznaczona została wielka nagroda<br />
<br />
Dla tego, co króla wyswobodzi<br />
będzie fortuna i królewska córa.<br />
<br />
Wiele wody upłynęło, <br />
wielu królewskiego siedziska dotknęło,<br />
w końcu pojawił się mąż chytry i cwany,<br />
co plan ratunku miał doskonały.<br />
<br />
Cwaniak wziął rozbieg i z całej serdeczności <br />
zasadził kopniaka w tyłek jego wielmożności.<br />
Król został cudownie oswobodzony,<br />
cenne pośladki rychło wyleczone,<br />
cwaniak wziął fortunę, podziękował za żonę.<br />
<br />
A jaki morał, to chyba wiecie:<br />
Gdy umiecie kopnąć w tyłek kogo trzeba, <br />
daleko zajdziecie.<br />
<br />
A drugi morał, niecnie ukryty to taki,<br />
że od nadmiaru władzy, od złości i jadu <br />
nie będzie u poddanych szacunku, <br />
nie będzie poparcia,<br />
będą tylko nieprzyjemne tarcia,<br />
bo to nie głowa puchnie od jaśnie złości, <br />
ale królewskie czteroliterości. <br />
<br />
I trzeba wtedy szukać takiego cwaniaka,<br />
co by miał odwagę samemu królowi <br />
zasadzić uzdrawiającego kopniaka.<br />
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją