Skrzydłem wszech ogarnia ptak.<br />
Demokrację na niewolę,<br />
Wyczarował wrak.<br />
<br />
Wyhodował kłamstwa dzieci,<br />
Wydeptując głos.<br />
W pokoleniach pomiot trzeci,<br />
Zbił perfidny trzos.<br />
<br />
W wypatrzonej wyobraźni,<br />
Nad przepaścią dróg.<br />
W rozdwojonej często jaźni,<br />
Błądzi wieków duch.<br />
<br />
Pogubione inbecyle,<br />
Tłamszą wieku zło.<br />
Przeżywają krotochwile,<br />
Jakby o nie szło.<br />
<br />
Choć polityk, słowo dumne,<br />
Przed oczami grób.<br />
Zbić z nich można dzisiaj trumnę,<br />
Żywy, a już trup.<br />
<br />
W szubienicy zwisło słowo,<br />
Szkoda każdych słów.<br />
Pustomowo, nowomowo,<br />
Kiedy umrzesz? Mów!<br />
<br />
Józef Bieniecki