Zboczeńcu i oprawco.<br />
On zamęczony w tobie jest,<br />
Odkupił i jest Zbawcą.<br />
<br />
Rzuć w Niego kamień,napluj w twarz,<br />
Zbluzgaj przekleństwa stekiem.<br />
Kopnij -kiedy okazję tylko masz,<br />
Bóg dzisiaj jest człowiekiem.<br />
<br />
Szarpnij i popchnij,zerwij płaszcz,<br />
A rózgą przetnij plecy.<br />
On jeszcze żyje ,szansę masz,<br />
Dokuczyć choć dla hecy.<br />
<br />
I swego gwożdzia w ręce wbij,<br />
Udziałem niechaj będzie.<br />
Zwyzywaj ,chamsko mordę drzyj,<br />
To twoje dziś orędzie.<br />
<br />
Poszydż z niemocy,żółć daj pić,<br />
Przed śmiercią Mu dokuczaj.<br />
Bo póki dycha- to chce żyć,<br />
Ze zbójeckiego klucza.<br />
<br />
Z Krzyża nie zejdzie-dołóż Mu,<br />
Ostatnie rzuć kalumnie.<br />
Póki masz w sobie trochę tchu,<br />
To modne -takie dumne!<br />
<br />
Józef Bieniecki