fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

lucjan1949

Dołączył:2009-06-17 08:24:46

Miasto:brak

Wiek:brak

zainteresowania

poezja,polityka.

kilka słów o mnie

piszę 12 lat-mam 60 lat

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 2

statistics
A A A

0

Bez odpowiedzi.utwór dnia

Autor:lucjan1949komentarz Kategoria:Inne Dodano:2010-04-08 10:29:52Czytano:617 razy
Głosów: 0
Na kosmicznych przestrzeniach ino myśl nie błądzi,<br />
Zmierza w miejsca wybrane tak jak umysł sądzi.<br />
Kiedy zmierzchem zapada, nieba parasolem,<br />
Ugwieżdżone bez liku zawiesza aurolę.<br />
Cisza kosmiczna, ja ducha rydwanem,<br />
Z światła prędkością, myślą napędzonym.<br />
<br />
Galaktyką łąki, kwiaty-gwiazdy, krocie,<br />
Mienią tęczami, barwami w przelocie,<br />
Nie, nie ogarną, ni myśli zatrzymać,<br />
Zmianą przestrzeni boimy się imać.<br />
Aby nie wypaść. Już księżyc za nami,<br />
Wkrótce wtopił się, między miliardami.<br />
Mniejsze i większe, są pyłkiem na ziemi,<br />
Razem w wszechświecie, wspólnie ze wszystkim.<br />
<br />
Energia, ruchy, to wszystko wiruje,<br />
I nicość życia. Twoją wielkość czuję.<br />
Alfę, Omegę, w Twej nieskończoności,<br />
Daje odpowiedź o Twojej możności.<br />
<br />
W poprzek gwiazd wstęga, rozlana i mglista,<br />
To Droga Mleczna, wszystkim oczywista,<br />
Z wyglądu zwaną, na niebie jak rzeka,<br />
Z wschodu na zachód, z mgławic pełnia mleka.<br />
Pędzę więc drogą, poza galaktyką,<br />
Zgodnie z myślą, niezgodnie z fizyką.<br />
Nieba gościńcem. Jak mówi legenda,<br />
Tu zagubiona w wieczności się szwenda,<br />
Dusza niemiła. Dalej głębi sięgam,<br />
Piękna, ogromna, moc Twoja, potęga.<br />
<br />
W niebie astralnym, pośród cudów wielu,<br />
Drogi nieznane, choć dążą do celu.<br />
Centrum zajmują. Tu czas, przestrzeń, siła,<br />
Mocą nabrzmiała, tłumaczy skąd wzięła.<br />
W wieczności pustyni, niezliczonych planet,<br />
Pędzi błyska, nieścigniony dzianet.<br />
Znaczy odległość, świetlnych lat miliony.<br />
Jest wyobraźnią w nas nieodgadniony.<br />
<br />
Rydwan przystanął, lejcami ściągnięte,<br />
W rzeczywistość na ziemi cofnięte.<br />
W spojrzenia oczy. Ileż tutaj pytań,<br />
Stoi bez odpowiedzi i nowych odczytań.<br />
<br />
Ty Puchu marny, gdybyś Bogu wierzył,<br />
I miarą ducha wszechświat cały mierzył,<br />
Duchem ogarniał, wciąż z sercem na dłoni,<br />
Z złudą nie błądził, w ucieczce, w pogoni,<br />
Ludzkie po ludzku, Bogu nie ujmował,<br />
Tobyś potworów ludzkich nie hodował.<br />
Prochem, iskierką. Przemija i gaśnie.<br />
Ledwie urodził. Dojrzewa i zaśnie.<br />
<br />
Józef Bieniecki
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją