Gwożdzi nabili,związali postronki.<br />
Nie będę milczał,gdyż me serce płacze,<br />
Widząc Twe krzywdy na Krzyżu biedacze.<br />
<br />
Nie będę milczał,bo ofiara sroga,<br />
Złożona w łonie Twego Ojca Boga.<br />
Nie będę milczał,tak niewielu rzekło,<br />
Mimo ofiary do piekieł uciekło.<br />
<br />
Nie będę milczał,gdy człowiek po latach,<br />
Jak przed Twą śmiercią z piekłem dalej brata.<br />
Nie będę milczał,bo w żywym kościele,<br />
Rany znajdują jak na Twoim Ciele.<br />
<br />
Nie będę milczał,gdy świat Ci ubliża,<br />
Złorzeczy ,pluje-na ramiona Krzyża.<br />
Nie będę milczał,gdy wyciąga pięści,<br />
I Ci wygraża na Krzyżu Boleści.<br />
<br />
Nie będę milczał,gdy w każdym momencie,<br />
Tobie ubliża w Świętym Sakramencie.<br />
Nie będę milczał-milczeć nie pozwolę,<br />
I oddam siebie w Twą Świętą niewolę.<br />
<br />
Nie będę milczał,zapłaczę i jęknę,<br />
I pod twym Krzyżem w bólu grzechów klęknę.<br />
Nie będę milczał,niech zapłaczą słowa,<br />
I serca wróci-żałość i odnowa.<br />
<br />
Józef Bieniecki