Aby uczcić Wniebowzięcie, Jej Święte Zaśnięcie.<br />
Poruszona przyroda, bo to przecież Zielnej,<br />
Umaiła rozmodlona wnętrz nawy kościelnej.<br />
<br />
Obok róży lilia biała, w przyjaźni z pokrzywą,<br />
Zgodność piękna - przeznaczenia nikogo nie dziwią.<br />
Pożegnały pola, łąki, lasy, piękne sady,<br />
Aby urok swój poświęcić dla świętej parady.<br />
Tu pszenicznym złotem chleba, tam żytem się słania.<br />
Ziarnem owsa, włos jęczmienia, uniżenie kłania,<br />
I reneta czy kosztela, osobno czy razem,<br />
Może piękno ofiarować przed Pani obrazem.<br />
Marchew wespół zaś z pietruchą, miny czynią zdrowe,<br />
Podkreślają w tym bukiecie, barwy narodowe.<br />
<br />
Są serduszka Matki Boskiej, na łąkowej trawie,<br />
Które dzisiaj nie podobne wiosennej murawie.<br />
Błękit chabrów i bławatków, różowe kąkole,<br />
I słonecznik rozpostarty żółtym parasolem.<br />
Macierzanki, rozchodniki i petunia cięta,<br />
Obładneła silną wonią wszędobylska mięta.<br />
Lubczyk cieszy panien oczy, wesołe cieciorki.<br />
Rzewnie w niebo zapatrzone rumianków paciorki.<br />
Aksamitek kiść wyniosła i barwne petunie,<br />
Ubogaca borowina, wzrosła w leśnym runie.<br />
Kropkowane są goździki i niezapominajki,<br />
I czerwienią purpurowe maki, z polskiej bajki.<br />
Łzy wierzby i brzezina poruszona łezką<br />
Otoczone szafirkami jak kilim - niebieską.<br />
Na obrzeżach zaś utkany barwny kwiat mieczyka,<br />
Jakby ogród ów zamykał, u końca koszyka.<br />
<br />
Bo i takie się znalazły by dać flory piękno,<br />
A w podręcznym bukieciku o nim by nie rzekło.<br />
To i wzory pomysłowe, piękne dzieła sztuki,<br />
Zapisują w swej pamięci młodzież, dzieci, wnuki.<br />
Bo i święto nadzwyczajne niech podąża z wiekiem,<br />
Co w naturze najpiękniejsze, przyrody z człowiekiem.<br />
<br />
Józef Bieniecki