Palę za sobą smutki<br />
a nieraz je odzwierciedlam<br />
Nie widząc Twojej twarzy <br />
śmiało oddycham.<br />
Chłodna skóra i błoga muzyka<br />
Odpływam.<br />
Już dobrze<br />
Pragnę złapać choć ostatni oddech.<br />
Spokojnie<br />
Ten oddech na powietrzu fałszywym<br />
popłynie łagodniej.<br />
Wiem<br />
Przyrzekłam,że to już się miało skończyć.<br />
Ale wybacz<br />
Ta chwila jest jak jedwab <br />
i nie ma teraźniejszości.<br />
Usiądź i zobacz jak inni tutaj brudzą.<br />
Całuj i dotykaj<br />
Wyłapuj ze mnie chwile słodkiego życia.<br />
Co znowu o rozstaniu ???!<br />
gdzieś serce mi przestaje bić<br />
w zamyśleniu.<br />
Ty mówisz <br />
nie chcesz przestać<br />
Czy wiesz ile znaczy dla mnie ta klęska??<br />
Ale już łagodniej <br />
wstrzymuję oddech<br />
I chociaż tej nocy <br />
wiesz<br />
może usnę spokojnie!<br />
Bo sam wiesz<br />
Odchodzę stąd nieraz<br />
i nie błagam wtedy o kolejne szczęście<br />
Zamieniam drzewa w ptaki<br />
i zmienia się w lód to co ciekłe<br />
Gdy odchodzę stąd nieraz<br />
bo wiesz..że tu nie jest lekko<br />
Kiedy odłożę butelkę <br />
trzeźwą ręką<br />
Porażkę popijam winem<br />
dostaję dawkę błogości <br />
zaciągam kolejny dym<br />
Proszę dziś już możesz odejść<br />
Dobrze mi z tym... <br />
:(