późno gasną światła latarni
Słońce jest ukryte
starzec wyprowadza psa
za którym ogląda się młody przechodzień
a potem świat wydaje się zastygać
w pokoju muzyka powoli płynie z głośników
na zewnątrz pojawiają się nowe osoby
i przelatują ptaki
wszystko trwa jakby w oczekiwaniu
starzec powraca z krótkiej wyprawy