Dzisiaj znowu skupić się nie umiem
To ten z dni kiedy nic nie rozumiem
Myśli w chaosie wirują
czuję jak się powoli nimi truję.
Tyle dróg mamy w życiu do wyboru
ale nie chcemy wyskoczyć z obranego toru
Wybieramy drogę - drogę bez zmian
przed obawą kolejnych ran.
Chcieć, chcieć, chcieć
- tyle by się chciało!
Zawsze jest wytłumaczenie
że czegoś za mało
Czasu, pieniędzy, życia
przecież nie mamy nic do ukrycia.
Spojrzeć na nas samych z boku
dotrzymać swoim marzeniom i ideom kroku
Pełną piersią łapać oddech
To tylko wyobraźnia
- co za pech !
Czemu pozwoliłeś mi otworzyć te drzwi?!
Tam od dawna tylko iskra się tli.