że powoli wytrącając się z równowagi
wpadniemy na olśniewający złoty środek
słyszałem że rozpowiadają je tutejsi kretyni
wielbiący się w prostych bajeczkach
i miodowych zakończeniach
słyszałem też że te miodowe zakończenia
wcale takie miodne nie są
że czasem ludzie wisząc na latarniach
są w stanie cicho machać do nas całym ciałem
żegnając tak swoich bliskich i wszelkie problemy
że szczęśliwe zakończenia ponoć nie wymagają
wielkich czynów czy poświęceń na które tylko
niektórzy są w stanie się zdobyć
krążą plotki że kiedyś będzie lepiej
lecz ja w nie nie wierzę
te przereklamowane obietnice często podawane
w dziecinnych rymowankach czasem usilnie
starają się trafić w moje sedno sprawy
krążą plotki że kiedyś będzie lepiej
lecz ja w to nie wierzę
a chciałbym