czas każe mi rosnąć
Chmury poją mnie deszczem
bym rozwijał swój urok
By inni zachwycali
swe ślepia mym pięknem
Nie posiadam wzajemności
By im się odwdzięczyć
Nie chcę być obrazem
w wytatuowanym wazonie
Nie chcę promieni słońca
strzepywać z płatków
Chcę być embrionem
w ziemi...ziarnem