chłopcy w stalowych sukienkach
chłopcy o dobrych twarzach
pochodzą z polskiej ziemi z soli tego
najwspanialszego chleba
i ich siostry z policzkami
gładszymi niż tafla wody
siostry ze źrenicami ostrzejszymi
niż noże siostry zdrowe i krzepkie
wykarmione przez las
drżącą pierś ziemi
matki ogrody o zielonych twarzach
i brązowo siwych włosach zakrywają
dzieciom usta zaciskają własne bo
ślina i gorycz wszędzie
matki do nieba
skryci ojcowie rzeźbią w naszych
ciałach wchodzą przez dłonie
rozprują chłopców którzy bronią sióstr
chłopcze z ołowiu matka śpi
cały świat śpi i bóg też śpi
to moja prawda trzy kamienie
rzucone w wodę
matki zające
najcichsze rozumne stworzenia