myśli tylko o lodówce.
Ale nie byle jakiej!
Tylko o pełnej! Taaakiej!
O bochenku chleba ziarnistego,
o talerzu rosołu podgrzanego.
Marzy mu się tort ogromny,
pączek tłusty, wonny.
Z czekolady cała Ziemia!
(Kremówek już nawet nie wymienia).
Skały nie z kamienia,
ale z pysznego, pysznego jedzenia!
A tym kimś jest tylko on
-przed Państwem Głodo-mon!